Zaniedbałam Was ostatnio,
ale już powoli, na nowo "ogarniam" swój świat,
więc i na blogu powinno być lepiej :)
Mam Wam do pokazania naszyjnik.
Jedna z rozpoczętych prac, którą udało mi się zakończyć.
Zależało mi by Wam go pokazać, więc przepraszam za zdjęcia :)
Mogłabym być meteorologiem,
jak tylko zaplanuję robienie zdjęć,
wiadomo prawie na 100 %, że słońca nie będzie :) :)
A wielka szkoda, bo turmaliny są przepiękne, wielobarwne, błyszczące,
tylko, że słońce jest konieczne by to uchwycić.
Zapraszam :)
Srebro 925, bursztyn, turmaliny
Piękny:)
OdpowiedzUsuńCudne te kamienie ....:)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńTurmaliny piekne, ale mnie sam wisior zachwyca
OdpowiedzUsuńŁadny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje prace:)
OdpowiedzUsuńŚliczności !
OdpowiedzUsuńBardzo ładny!
OdpowiedzUsuńNiezwykły efekt i połączenie - bursztym zyskał prawdziwe piekno!!!
OdpowiedzUsuń