środa, 25 kwietnia 2012

Surowe perły

Witajcie :)
Ten tydzień okaże się o wiele mniej owocny, niż to planowałam, ale już tak mam, że moje plany rzadko kiedy są realizowane w 100 %. 
I bynajmniej nie wynika to z braku chęci, ale zawsze coś stanie na drodze do pełnego zadowolenia.
Inna sprawa, że moje plany bywają mało realne, brakuje mi co najmniej pary rąk by móc się z nich wywiązać :)
Reasumując jestem ciągle zaganiana i wiecznie niezadowolona, bo zawsze mam jakieś plecy... 
Trzeba popracować nad organizacją albo nad planami :))
Tymczasem mam Wam do pokazania bransoletkę. 
Duże perły hodowlane (9-10mm), nieregularne srebrne miseczki. 
Surowa, ale elegancka. Zapraszam :)

 






7 komentarzy:

  1. Śliczne Twoje perły w każdej odsłonie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam perły w każdej postaci. Ta bransoletka to rewelacyjne połączenie klasyki z nowoczesnością. Bardzo podobają mi się też kolczyki w poście ponizej, te z białą perłą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. już mówiłam "mrauuu" są super...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham perły , mam do nich słabośc , mało która bizuteria mi sie podoba, a Twoja jest piekna.

    OdpowiedzUsuń
  5. super!!!! nie ma to jak prosta forma

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam perły!!Cudnie je "ubrałaś"!!!Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Magiczne. Zabawne, że nawet najsurowsza perła i tak jest tak perfekcyjna.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuj za wszystkie komentarze :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...