czwartek, 26 stycznia 2012

Sercowe Naszyjniki

Wróciłam już tydzień temu, ale z zabraniem się do pracy miałam pewne problemy. Udało mi się "poskręcać" kilka prac rozpoczętych wcześniej.
Przedstawiam dwa naszyjniki z "odgrzewanym" sercem oraz łańcuszkami, wzbogaconymi ogniwkami.
Pierwsze z serc z AC, jeszcze przed wypaleniem upadło i przełamało się na dwie połowy.
Nie będę cytować słów, które towarzyszyły temu upadkowi, napiszę tylko, że zostało ono wypalone, następnie zlutowane i na dokładkę dolutowałam "wzmocniki". Zapraszam :)





6 komentarzy:

  1. pierwsze serce wygląda, jakby takie miało własnie być, nie przejmuj się. obie prace są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To "złamane" serce jest super! I nie przyznawaj się pod żadnym pozorem, że miało być inaczej ;) A to drugie - lubię Twoje ascetyczne prace :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ważne, że się mocno trzyma. Mnie od miesiąca ciągle coś upada. Też nie będę pisać co wydobywa się z moich ust i co kotłuje w głowie. Dzisiaj też co p... Chyba wyciągnę mężowską lutownicę...
    Pięknie i walentynkowo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Serca w rozterce hihi;-))). A ja lubię ten motyw i już:-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj znam to. Mi tak raz spadł mały listek paproci :/ Chyba wiem, co mówiłaś w momencie upadku :P

    Ale Twojemu serduszku upadek dodał uroku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie piękne...proste i piękne:) Takich inspiracji szukam...dziękuję! Zapraszam do mnie na losowanie http://bellanecia.blogspot.com/2013/10/losowanie.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuj za wszystkie komentarze :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...