My co prawda dopiero u progu wymarzonego urlopu, ale pogoda za oknem nie nastraja zbyt ciepło. Powstał naszyjnik z granatów i jadeitów, który swoją kolorystyką i formą nawiązuje raczej do szybko zbliżającej się jesieni. Centralny element stanowi róża, informacja dla tych którzy nie mają tak bujnej wyobraźni jak ja:)
wtorek, 31 sierpnia 2010
czwartek, 19 sierpnia 2010
Fotograficzne szaleństwo :)
środa, 18 sierpnia 2010
Upadek z konia...
Za każdym razem, gdy jakaś Galeria odmówi mi współpracy popadam w doła, i jest to Dół Gigant. Trwam w nim jakiś dzień, dwa, wychodząc z założenia, że co mnie nie wykończy to mnie wzmocni..., zadaję sobie masę pytań typu: może to nie dla mnie, może nie mam talentu itd. itd. następnie biorę się do roboty.
To jak przy upadku z konia, trzeba od razu się na niego z powrotem wdrapać, aby nie została trauma uniemożliwiająca jazdę w przyszłości. Tak więc robię:) Oczywiście nadal mi smutno i nachodzą mnie wątpliwości... Nawet nie chodzi o to, aby na tym zarabiać, ale by mieć możliwość rozwoju i samorealizacji, a jak mówi mój Mąż Sponsor „wybrałam sobie bardzo drogie hobby”...
Po niżej przedstawiam efekty mojego „brania się do roboty”.
Komplet powstał z elementów lutowanych, oponek jadeitu i kwarcu dymnego. Mam nadzieję, że się spodoba:)
To jak przy upadku z konia, trzeba od razu się na niego z powrotem wdrapać, aby nie została trauma uniemożliwiająca jazdę w przyszłości. Tak więc robię:) Oczywiście nadal mi smutno i nachodzą mnie wątpliwości... Nawet nie chodzi o to, aby na tym zarabiać, ale by mieć możliwość rozwoju i samorealizacji, a jak mówi mój Mąż Sponsor „wybrałam sobie bardzo drogie hobby”...
Po niżej przedstawiam efekty mojego „brania się do roboty”.
Komplet powstał z elementów lutowanych, oponek jadeitu i kwarcu dymnego. Mam nadzieję, że się spodoba:)
środa, 11 sierpnia 2010
Dlaczego nie koral??
wtorek, 10 sierpnia 2010
Surowość srebra, elegancja kamieni....
Subskrybuj:
Posty (Atom)